likwidacja małe wspólnoty mieszkaniowe

Ministerstwo Infrastruktury rozważa likwidację tzw. małych wspólnot mieszkaniowych – dowiedział się Portal Informacyjny Zarządca.pl.  Problemy z podejmowaniem decyzji w kwestiach przekraczających zakres zwykłego zarządu rzeczą wspólną są bowiem powszechne, ponieważ  na mocy art. 199  Kodeksu cywilnego wymagana jest w takim przypadku  zgoda wszystkich współwłaścicieli.

Gdy porozumienia brak  konieczne staje się  przeprowadzenie procedury sądowej, a to z kolei wydłuża proces podejmowania decyzji i utrudnia prawidłowy zarząd nieruchomością wspólną.

Zwraca się przy tym uwagę na to, że intencją ustawodawcy przy wprowadzaniu art. 19 ustawy było odformalizowanie procedury podejmowania decyzji w procesie zarządzania, jednak w świetle powyższego należałoby umożliwić  współwłaścicielom podejmowanie decyzji na wzór rozwiązań przyjętych w ustawie o własności lokali, co jest obecnie przedmiotem analiz.

Likwidacja małych wspólnot mieszkaniowych może być dobrą zmianą, o ile nikt nie wyleje dziecka z kąpielą, co mogłoby, np. nastąpić w sytuacji dominacji współwłaściciela większościowego, choć i na to są odpowiednie mechanizmy przewidziane w ustawie o własności lokali.

Nie można jednak zapominać o innych realnych i o wiele poważniejszych problemach, z jakimi borykają się na co dzień współwłaściciele – a tych Ministerstwo Infrastruktury nie załatwi.

Gruntownej reformy wymaga bowiem, nie tyle ustawa o własności lokali, co Kodeks cywilny – przynajmniej w zakresie regulującym tematykę współwłasności – a bez inicjatywy pracowników Ministerstwa Sprawiedliwości nie uda się zbyt wiele zdziałać.

W kontekście przemian jakie zaszły w branży nieruchomości – twór ten, rodem z epoki PRL   jest mocno przestrzały.   Nie przewidywano wówczas działalności deweloperskiej na taką skalę, z jaką mamy obecnie do czynienia,  nikt nie brał pod uwagę, że  mogą powstać obiekty stanowiące przedmiot współwłasności nawet i kilkuset podmiotów.

Mam tu oczywiście na uwadze drogi dojazdowe – przysłowiowe kukułcze jaja podrzucane nabywcom lokali we wspólnotach mieszkaniowych, ale też i garaże wielostanowiskowe.

Zarządzanie tymi nieruchomościami jest bardzo utrudnione,  ponieważ zastosowanie mają tutaj anachroniczne przepisy kodeksu cywilnego o współwłasności, w konsekwencji  przeprowadzenie remontu, czy ustalenie opłat musi  zaaprobować nawet i kilkaset osób.Z kolei na dokonanie czynności zwykłego zarządu – np. na wybór firmy sprzątającej wspólną nieruchomość – zgodzić się musi większość z nich.

Jak sobie w tej sytuacji radzą współwłaściciele? Zakładają stowarzyszenia do zarządzania rzeczą wspólną, przy czym tego rodzaju twory nie mają tak naprawdę racji bytu, jednak ludzie próbują się sami jakoś organizować żeby zalegitymizować swoją działalność.

Ustawodawca niestety w tej sprawie od lat konsekwentnie milczy, co generalnie wcale nie dziwi, skoro urzędnicy Ministerstwa Sprawiedliwości nie widzieli dotychczas powodu do jakichkolwiek zmian w tym względzie, mimo że na konieczność takiej nowelizacji wskazywało przed laty nawet Ministerstwo Infrastruktury.

Anna Kondrasiuk

logo

zarzadca

 


forum wspólnot mieszkaniowych

Blogi

Zapytaj prawnika w Twojej idywidualnej sprawie

Od przeszło 20 lat specjalizujemy się w prawie nieruchomości. My rzeczywiście analizujemy problem, a widzieliśmy już niejedno. Analiza dokumentów, porada prawna, opinia prawna –Twoja sprawa trafi do doświadczonego eksperta, a ten przedstawi gotowe rozwiązanie. Umowa najmu, umowa deweloperska, umowa pośrednictwa w obrocie nieruchomościami – pokaż ją nam zanim podpiszesz. Usterki w mieszkaniu, wady budowlane - podpowiadamy jak wyegzekwować prawo. Pomagamy wspólnotom mieszkaniowym, analizujemy sprawy spółdzielni mieszkaniowych, doradzamy deweloperom.

Zapisz się na newsletter

Newsletter jest całkowicie bezpłatny i taki już pozostanie na zawsze. Bądź na bieżąco z darmowymi e-bookami, nowościami, rekomendacjami i ofertami specjalnymi z branży nieruchomości.